i zajebiste jest to, że żegnamy się z myślą, że zaraz wślizgniemy się pod ciepły kocyk, popiszemy na gg i przy okazji coś zjemy, mimo to, gdy już jest nam tak ciepło, gdy już piszemy ze sobą i mamy pełne brzuchy to ona mówi 'ej nudzi mi się, idziem się przejść!'. I idziemy, mimo tego, że jest ciemno jak chuj, wieje jak skurwysyn i dzielą nas 3 km. to jesteśmy niepokonane- musimy obgadać następną sprawę.
|