Pierwsze wersy? Wiesz, pisałem je jak już miałem 10 lat. Nie ważna była składnia, ważny był emocji wkład. Kleiłem je wszędzie - podczas lekcji plastyki czy na kolanie w autobusie. Każdy mi mówił "śmieszny jesteś gimbusie". A dziś? Dziś mam to czego pragnąłem, a ten jeden z drugim co tak mówili - no właśnie, oni nie - a ja z tego wybrnąłem.
|