Wieczór zapowiadał się stresująco. W lokalu w którym była ze znajomymi był i on... nie potrafił nic powiedzieć a potem przyjechał do niej po jej jednym smsie.. Czy to coś znaczyło? Teraz milczy... może kiedyś się odezwie.. Czy warto czekać na ten jeden głupi SMS?
|