więcej niż zauroczenie,ale mniej niż zakochanie.jesteś moim przyzwyczajeniem i ochotą na czekoladę.moją ulubioną bluzą i deską co wiele przeżyła na rampach.trochę jak koleżanka i z deka jak siostra.jak napój,który zabija pragnienie i frytki,które uwielbiam.i mógłbym tak wiele opisywać i porównywać.ty wiesz co jest w mojej porytej bani.
|