1/2 Byli przyjaciółmi przez kilka lat. Ona zakochana w nim po uszy - On skaczący z kwiatka na kwiatek. Nie był typem, który lubił stałe związki, ale nie był też typem maczo. Po prostu nie układało mu się w życiu. Na nią nie zwracał uwagi. Kręciły go raczej te cytate panny z długimi blond włosami i krótkimi spódniczkami. Te panny z klubów na wysokich szpilkach z gumą do żucia w ustach zamiast mózgu w głowie. Lubił pochwalić się kolegom "nową zdobyczą" tą wiecie - ładniejszą od poprzedniej. A z nią? Z nią potrafił przegadać całe noce, spędzać całe dnie. Rozumieli się bez słów, nawet płakać przy niej umiał. Wydawało jej się, że jedyne czego jej brak by byli szczęśliwi to miseczka rozmiaru D i blond włosy, oraz o wiele krótsza spódniczka, no i szpilki. A więc pracowała całe wakacje nie mówiąc mu na co zbiera, a On zajęty kokietowaniem blond ladys nawet nie miał czasu zapytać. Kiedy skończyły się wakacje wróciła do szkoły. cdn /katajiina
|