2/2 Weszła na szpilkach, w czarnej mini. jej zafarbowane włosy opadały na operacyjnie powiększony biust. Zwrócił na nią uwagę. Spotykali się na randki. Pocałował ją. Byli razem. Szczęśliwa i uradowana kupowała coraz więcej krótkich spódniczek. Zaczęła żuć gumę i palić papierosy. Zmieniła się. W końcu powiedział jej , ze ją kocha. Przespali się. Następnego dnia zostawił ją dla innej. Zdziwiona, smutna i zapłakana zapytała - czemu? Czemu odchodzisz? - przecież tego chciałaś. chciałaś być traktowana jak te puste panienki i po to taka się stałaś, przecież chciałaś się ze mną przespać i przez to te zmiany. Przez to zniszczyłaś naszą przyjaźń. –ale, ale jak to. Powiedziałeś mi, że m nie kochasz! – Bo kocham. Kocham Cie taką jaka byłaś. Zawsze Kochałem. Ale byłem zbyt głupi i zbyt dziecinny by z tobą być. Czekałem aż znajdziesz lepszego. Ale teraz, teraz zasługujesz na mnie tak samo jak każda z tych pustych blond lasek. Żegnaj bejb. On odszedł ona płakała. Nie tak to miało wyglądać /katajiina
|