mój smutek odbija się od Ciebie jak od ściany. napotykam na mur i nie wiem dokąd dalej, co jeszcze zrobić, powiedzieć. już sama nie wiem, co się stało.fizyczny ból serca i właściwie całego ciała. skłócona dusza przynosi niespokojny sen. i wszędzie tylko chusteczki.nie znam samej siebie. ciągle się dziwię, jak okrutna potrafię być, a potem robię to samo. rozpaczliwie poszukiwanie zrozumienia poprzez bezsensowne ranienie. nie wiem dlaczego.gęstniejąca wokół mnie samotność. gwiazdy bez znaczenia. jak zwykle nie ma słońca, kiedy po policzkach płyną mi łzy. dziwne zbiegi okoliczności? boleśnie czekam. / ciasteczkowypotworek
|