jedyne co mi pozostało to po prostu wziąć żyletkę iść nad tą rzeczkę gdzie 7 godzin zamiast być na lekcjach spędzliśmy na całowaniu , przytulaniu itp. i przeciąć żyły odpływając powoli tak jak płatki kwiatów które razem tam wrzucaliśmy. mogę też zapomnieć, ale to pierwsze jest łatwiejsze.
|