Każdy z moich dni ma inny smak, różni się od poprzedniego i od kolejnego. Nawet gdy te dnie przepełniają trudności, gdy z wielkim trudem opanowuję nerwy i złość, gdy niemal duszę w gardle krzyk, gdy przerywam wymierzony cios, bo wiem, że dziś, jutro, pojutrze - zawszę, gdy zadzwonię to przyjedziesz i mocno przytulisz... to taka kojąca myśl. Myśl dająca tyle radości.... /katajiina
|