|
Nie rozumiem jak bardzo człowiek może okazać się słaby . Jeszcze wczoraj przyjaciel , a dziś stwarza tylko pozory, co chwilę podcinając mi nogi i podszywać się pod anonimowość. Przecież to żałosne, jeśli znając prawdę wysłuchuję kłamstw. Podchodząc do niej w szatni ogarnęłam ją w kilku słowach - 'jeśli chcesz kurwa coś pokopać to najpierw zacznij od swojej pojebanej głowy, bo jeśli ci kurwa przeszkadzają moje buty to przesuń tą grubą dupę w bok i umieść się kilka centymetrów dalej, albo je cholera jasna przesuń , tylko kurwa widzę, że masz jakoś problem z akceptacją tego, że ktoś potrafi lepiej dopasować ubrania i pojebaną zazdrością chcesz usunąć rzecz materialną, której za cholerę nie możesz zdobyć, nie wspomnę już o uczuciach, zdziro. ' Dalszej konwersacji nie zamierzałam prowadzić z typem takiego osobnika, bo stwierdziłam, że potrzeba cholernie wysokiej inteligencji - chyba takiej nad poziom głupoty. / yezoo
|
Dodaj komentarz
