Nie widzieliśmy się już tyle miesięcy. Fakt, chciałam Cię zobaczyć. Ale nie w takich okolicznościach, nie na pogrzebie Twojej mamy i sióstr. Stałeś tam, nad jeszcze niezakopanym grobem. I Twój wzrok był skierowany w moją stronę. Nigdy nie zapomnę tego spojrzenia. Zauważyłam na Twoim policzku łzę. Pierwszy raz widziałam jak płaczesz. Po wszystkim stanęłam z boku, czekałam na przyjaciół. Szedłeś z nią. Ale nawet na nią nie patrzyłes. Mijając mnie odwróciłeś się i tak po prostu sspojrzałeś prosto na mnie. Nadal Ci zależy ?
|