Okradłeś mnie! Okradłeś chamie jeden! Wziąłeś sobie bez pytania moje serce. Tak bezczelnie. Zaszczepiłeś w nim miłość do Ciebie i również bez pytania uzależniłeś je od siebie. Teraz jak Cię nie widzę to ono szaleje z tęsknoty. Jak mnie nie całujesz to ono się tego domaga. I wiesz co?! Dziękuję Ci, że to właśnie moje serce wybrałeś, że za Tobą ono tęskni i to moje usta całujesz każdego dnia. Dziękuję, że tak bezczelnie mnie w sobie rozkochałeś.
|