nie mam zamiaru przestać nosic luźne koszulki tylko dlatego że ktoś uważa że są zbyt mało kobiece, jak kogoś nie lubię to nie bede udawać że jest inaczej, nie przestanę słuchać rapu mimo że wielu osobom sie to nie podoba, nie przestanę bluźnic i zwisa mi ze faceci tego podobno nie lubią, nie mam zamiaru ogarniać na lekcji i nadal będę pyskowac do nauczycieli. a pinia lamusek mi zwisa. chwilowo mój mini bunt kwitnie ale moze kiedys zrezygnują z adidasów na koszt szpilek, z bluz z kapturami na malą czarną i mimo ze przykładu dobrego raczej nie daję to być moze kiedys będę miala dzieci za które będę gotowa oddac życie. / ejtrzymajdystans
|