..Stanęła przed oknem, widziała jak przechodzi koło jej domu. Wspomnienia znowu wróciły. Przypomniała sobie jak On odprowadzał ją pod jej dom, całował w czoło,przytulał i mówił słodkie 'dobranoc'. Popatrzył się w okno. Rozpłakała się,on to widział. Zignorował ją i szedł dalej.
|