Jej obojętny ton głosu doprowadza go do szału. On nie lubi być ignorowany. Cały czas w centrum uwagi, co mu właściwie odpowiada. W teatrze życia na scenie, jako jeden z głównych bohaterów, a ona preferuje ostatnie miejsca na widowni. Jest jak krytyk, który po zakończonym spektaklu nigdy nie bije braw, tylko wytyka choćby najdrobniejsze błędy. // Carolinasmile
|