Nie zapomnę. Wiem to doskonale. Wszystkie smsy, które do mnie pisała, przepisałem w wielki zeszyt, nasze rozmowy na gg zapisałem w jednym, wielkim, osobnym folderze. Wszystkie zdjęcia schowałem głęboko i w komputerze i w szafce, bym zawsze, w każdej chwili mógł na nią spojrzeć, a jej uśmiech, oczy, smak, zapach, dotyk, słowa i całą ją schowałem głęboko w klatce piersiowej po lewej stronie - w sercu. Może jakbym chciał zapomnieć, to by mi się udało. A nie chcę.
|