wracam ze szkoły a pierwsze pytanie jakie zostaje mi zadane, to nie co tam u Ciebie, jak się
czujesz, Mama od razu na starcie wyjeżdża mi z pytaniem 'a jakąś ocenkę może dzisiaj dostałaś?'
ja oczywiście, bez owijania w bawełnę, odpowiadam 'nie,nie skąd że' i wybucham śmiechem,
jej szybka reakcja, wygląda tak, ścierka w dłoń i biega za mną po całym domu krzycząc 'Ty mendo,
chyba zapomniałaś że byłam dzisiaj w szkole' i jeb przez łeb, uwielbiam ją na prawdę. / tenstan
|