probowała o nim zapomniec. chciała tego bardzo. i nie pozwalala sobie wmawiac ze sie nie da.dalo sie, tylko ze trzeba bylo tego bardzo chciec, bo to samo nie nodejdzie pstryk od tak. gdy tylko w jej myslach pojawial sie on wkladala do uszu sluchawki i glosno spiewala lecaca w nich pisoenke.powstrzymywala sie od wchodzenia na jego profil. dalo sie! to wszytko pomagało. juz nie myslala o nim przed snem i w ogole zadko juz pojawial sie w jej glowie, ale i tak gdy slyszala jego imie wyterzala sluch, ale gdy widziala sms'a od niego, albo miala sie z nim zobaczyc , juz nie jarała się tak jak kiedys, ale nadal towarzyszylo jej to dziwne uczucie z przed miesięcy.
|