To były urodziny. Ktoś zgasił swiatło. Leżeliśmy obok siebie. Przysunąłeś sie bliżej. Twoja reka dotknęla mojej twarzy. Spojrzałam na Ciebie a ty sie usmiechnąłeś. Połozylam sie na twojej piersi. Słyszałam jak pieknie bije Ci serce. Wtedy poczułam że Cie kocham. załuje tylko jednego. Tego że to była tylko zabawa. Gdy poszedłeś sie napic i długo nie wracałeś poszłam cie szukać pod pretektestem pójscia sie napic. Wtedy zobaczyłam Cie z nią. Przez reszte imprezy nie odzywałam sie do niego. Było to trudne bo siedziałeś obok mnie. Patrzyłes na mnie a ja i tak nie zwracałam na ciebie uwagi. Wtedy miałam Cie dość. Kiedy impreza sie skończyła ktoś nas odwoził do domu. Siedzialiśmy po przeciwnych stronach. Wtedy ja dałam reke na środek. Oczekiwałam że podaszmi twoją ale nic z tego.
Gdy juz wróciłam do domu nie umiałam zasnąć. Cały czas słyszałam bicie twojego serca.
|