Wtulona w Twoje ramiona uświadomiłam sobie co to szczęście, że szczęście to Ty. No ale, przepraszam.. Szczęście chyba nie wygląda tak że wbiegasz do ciemnego pokoju i przesiadujesz w nim kolejny wieczór nie rozmawiając z nikim. Że kładziesz się spać, ale nie możesz zasnąć bo myśl o Nim i o tym co teraz może robić przeszywa Twoje serce niewyobrażalnym bólem. Czy szczęście jest wtedy gdy czujesz, że wasz związek się rozsypuje, no weź mi wytłumacz..

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!