mówił że mnie kocha , ale jednak coś sie w nim zmieniło . zaczął mnie unikać , gdy tylko usłyszał moje imie odwracał sie i mówił że musi już iść . nie wiem co sie z nim stało . może to ze mną jest coś nie tak . ? zawsze zadaje sobie to samo pytanie . chodząc sama w środku nocy zdałam sobie sprawe że on mnie nic nie obchodzi . stał sie dla mnie nikim . i od tego czasu zaczełam być obojętna co do życia . i to mi sie spodobało .
|