A kiedy odchodziłeś zrozumiałam, że wszystko co najpiękniejsze jest zwyczajnie ulotne. Później pozostało mi jedynie siedzenie w tym cholernym pociągu w drodze powrotnej do domu z Twoim zapachem na moim ciele i godzenie się. Godzenie się z losem który zafundował mi ten na górze. Ten z nadzwyczajnie beznadziejnym poczuciem humoru. Że też akurat MY musimy być tak daleko od siebie, kur.a! laadyy
|