i w ten niedzielny poranek poczułam ,że coś jest inaczej... mimowolnie się uśmiechnęłam , było tak jak sobie wymarzyłam , tak jak chciałam żeby było już zawsze.. no tak.. bo byłeś przy mnie . ;* niech to trwa wiecznie. chce Ciebie na zawsze. i pierwszy raz polubiłam niedziele tak od rana . ważne, że mogłam zasnąć objęta przez Ciebie i obudzić się tak samo...trzymajac sie za ręce. to było piękne. to jest naprawde jedyna osoba z którą sie tak dobrze czuje , jest On jestem najszczęśliwsza :) jest On jest wszystko. ale nic nie trwa wiecznie, wiem. także , dozobaczenia w takej samej sytuacji za jakiś czas. ja czekam. zawsze czekałam./spieszsiepowoli
|