wracała od koleżanki. było ciemno. przechodziła przez niestrzezone tory. rozejrzała sie. nic nie jechało, ok moze isc. przeszła bezpiecznie na drugą stronę, po czym usłyszała nadjezdzający pociąg, stanęla, i wpatrywała sie w jego światła. myślała o tym czy śmierć jest łatwa? daje ukojenie? rozwiżauje problemy? pociąg przejechał, a ona odwróciła się i poczła w stronę domu nie znając odpowiedzi na zadane sobie wcześniej pytania.
|