siedzę na parapecie odpalając kolejnego papierosa. palę przy otwartym oknie. na dość ruchliwej ulicy za dnia, w nocy nikt nie przejeżdża . nikogo nie ma. we wszystkich domach zgaszone światła. jedyne co słychać to dzwony pobliskiego kościoła. tylko teraz mogę spokojnie pomyśleć nad wszystkim. / diamond_lady
|