wstała po 11 dalej zamyślona, kolejna nieprzespana noc nie przeszkodziła jej w codziennych rutynowych czynnościach, już się trochę przyzwyczaiła że przesypia średnio 3 godz każdej nocy . zapach kawy unoszący się w całym domu nieco ją obudził . wzięła łyk swojej ulubionej capuccino i weszła pod prysznic. dopiero tam razem z toną zimnej wody poleciały jej łzy . nie chciała by ktokolwiek widział jak cierpi. nie miałaby po prostu siły by tłumaczyć, że nie ma nawet tyle odwagi, by powiedzieć mu co do niego czuje ... / schowalimimisia
|