|
#, Była dość mroźna pogoda, ręce miała posiniałe a wargi telepały jej się z zimna . Jej długie zawsze lśniące włosy dziś były obmarznięte przez mróz panujący na polu . Chodź mogła zaprzestać i wejść już do domu ,chciała jednak upewnić się czy on nie umówił się z tą z naprzeciwka ... Zobaczyła ją gdy wychodziła z domu , uśmiech niemal promieniał na jej twarzy . Zdziwiła się , bo jak nigdy nie odpowiedziała jej na zwykłe ' cześć ' . Zrobiło jej się smutno , niemal nie czuła już zimna .. Nagle ujrzała go stąpał tak dumnie , szedł prosto przed siebie . Uściskał moją najlepszą przyjaciółkę , a gdy mnie ujrzał powiedział mi , wejdź do domu bo się rozchorujesz , po czym przytulił tamtą mocno i zaczęli się intensywnie całować. Łzy zamarzły jej na policzku , ale posłuchała jego rady. Wchodząc do domu , już nigdy z niego nie wyszła ... Truskaffkowax33
|
Dodaj komentarz
