kiedy byłyśmy małe udawałyśmy że paluszki to nasze szlugi, brałyśmy kieliszek, nalewałyśmy tam wody, która traktowałyśmy jak kieliszek bolsa. do ręki chwytałyśmy swojego ulubionego misia i piłyśmy ich zdrowie. dziś jest podobnie tyle że nic nie musimy udawać. palimy prawdziwe fajki i popijamy prawdziwym bolsem, a misie? misie zamieniamy na takich kretynów jak Ty skarbie.
|