tak siedzę i zastanawiam się nad czymś. tak, wcześniej też poświęcałam temu czas. tylko... właśnie sama nie wiem jakby to ubrać w słowa, w te najbardziej odpowiednie słowa. dlaczego dziewczyny-nie wszystkie-obwiniają tamtą dziewczynę,kiedy chłopak je rzuci?czemu nie mówią,że to on jest tą 'kurwą' czy 'szmatą'? wiem.wiem,że czasem i tamta dziewczyna dla której on was zostawił zawiniła,ale przecież nie każda jest winna rozpadowi waszemu związku...
|