Kolejna nudna lekcja geografii . Siedząc bazgroliłam karykaturę nauczycielki na kartce dyskretnie chichocząc pod nosem . Nagle usłyszałam : "Karolina do odpowiedzi" . Westchnęłam ciężko odkładając długopis , spojrzałam na nią z ironicznym uśmiechem na twarzy i odpowiedziałam "Kiss my ass" . Klasa wybuchła śmiechem . Nauczycielka luknęła na mnie z wielkim bulwersem na ryju , a ja bez żadnych zahamowań dodałam : "Jeżeli nie wie pani co to znaczy to proszę udać się do biblioteki . Wychodząc z klasy skręcić w lewo , iść prosto wzdłuż korytarza , otworzyć drzwi - dodam iż jest to drewno z klamką i napisem biblioteka , poprosić o słownik angielsko-polski , wyszukać w nim wypowiedziane przeze mnie słowa , a gdy już będzie pani znała ich znaczenie to proszę wrócić , pochwalić się klasie swoją inteligencją i wstawić w dzienniku numerowi dziesiątemu naganną albo udać się ze mną do dyrektora , proszę bardzo" .
|