"Na pozór nie było w tym nic złego. Miałem teraz tylko nagle jakąś przyszłość przed sobą, na mojej drodze stał teraz drogowskaz. Każdy dzień i każdy miesiąc przybliżał mnie teraz ku wytyczonemu celowi, wszystko wskazywało ku niemu, wszystko odwodziło od swawoli i doraźności moich dotychczasowych dni, które nie były pozbawione sensu, ale brakowało im celu i przyszłości."
|