pewnego dnia wracając ze szkoły wpadałam na pewnego chłopaka,spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy i poczułam cos dziwnego,cos w sierodku mnie ukuło . w czasie dalszej drogi myślałam tylko o nim..miał tak cudownie brązowe oczy.pierwszy raz czułam cos takiego do chłopaka,stwierdziłam że jestem zakochana miałam nadzieje że miedzy nami cos zaiskrzyło.cały czas myślałam o nim.. lecz byłam zbyt nieśmiała by go odnaleźć mogłam tylko pomarzyć by z nim być. I co? pewnego dnia marzenie sie spełniło. On tez cos wtedy poczuł do mnie i równiez nie mógł przestać o mnie mysleć. więc postanowił mnie poznać bliżej. Los ta chyba chciał. zawsze bede dziekować losowi że nas ze sobą styknoł od tamtej pory jesteśmy razem. wlaśnie mineło juz 3 lata jak jesteśmy razem.i jesteśmy cholernie szczęśliwi/mychaa12
|