Dzień 1. Kochany Pamiętniku, dzisiaj byłam w szpitalu. Mówią że on z tego wyjdzie, że wszystko wróci do normy. Kochany Pamiętniku stan w jakim go zobaczyłam jest okropny, widok kroplówki i tych wszystkich urządzeń koło jego łóżka był przerażający. Myślałam że nie dam rady, że to sen, przecież takie rzeczy nie zdarzają się tak dobrym ludziom.. On uśmiechnął się na mój widok i tylko patrzył na mnie próbując coś powiedzieć. Chciał chyba powiedzieć że mnie kocha.. Mnie uwierzysz? Jeszcze miesiąc temu by mnie nie zauważył. A dzisiaj to ja trzymam jego dłoń. do cholery. tylko dlaczego brzmiało to jak pożegnanie?..
|