a dziś mój uśmiech nie był już tak wyraźny, oczy nie miały tego blasku, a na twarzy brakowało też makijażu. rzeczą rzucającą się w oczy były te mokre ślady łez. w końcu zrozumiałam, że bez ciebie nie mogę normalnie. że mam dość udawania, że jesteś mi obcy. jak długo jeszcze mam to znosić?
|