Tak leżąc uświadomiła sobie ile ją jeszcze czeka. Jaką drogę musi pokonać by dojść do siebie . Była zagubiona, bała się, bała się nadchodzącego jutra. A zegar wciąż tykał, nieubłaganie tykał przypominając jej że czas płynie dalej a wspomnień nie da się już odzyskać.
|