Myśli chodzą ci po głowie, myślisz kto co o tym powie, bo kiedy puszczasz to w obieg na krytykę masz fobie, zamiast mieć w dupie tą opinię którą zawiera ktoś w słowie, ty masz pizdę w umyśle, bo mówi ktoś coś, że ty nie tak, że ja nie tak to robię, robię co kocham, wylewam swoje żale na papier, nie po to by się przypodobać czy by z tobą być na bakier, mnie to nie łapie, te puste słowa jak z empików, powstawiane w furii jak nuty z bitów psychodelików, może to zwykła zazdrość, a może coś ponad to więcej, mnie to poprostu nie obchodzi, bezradnie rozkładam ręce.. //kapee
|