Kocham kiedy w okół mnie,
znowu wali się wszystko,
a ja przez to gówno brnę,
nosząc na uszach hip-hop,
i choć gra w mojej duszy,
to nie starcza na nic bo,
choć znów otworzę oczy,
serce będzie bić szybko,
pewnie czasem chciał bym uciec,
pojebać tą rzeczywistość,
ale nie mógł bym z tąd odejść,
zostawiając świat w rękach dziwkom,
masz patent na ogień,
czy masz patent na hip-hop,
nie masz patentu na życie,
bo tu istnieć to z nim beef ziom... /kapee
|