mówisz "chodźmy w deszcz", ja idę i myślę, że zatańczymy w kałuży, a na nasze ciała, niczym nadzieja i wiara spadały będą kropelki wody, natomiast gdy cała mokra i rozmazana biegnę do Ciebie, Ty stoisz pod parasolem i śmiejesz się z mojej naiwności....
|