tydzień ferii minął, z zaplanowanych rzeczy nic nie zrealizowane, pomimo kilku chwil spędzonych z najlepszymi ludźmi pod słońcem, kilku godzinom poświęconym na przyswojenie kolejnej partii materiału z angielskiego.. a tak poza tym wszystkim, wielkie dzięki, że powtarzasz mi co dzień, że matura to bzdura, mobilizacja na 102. a tu jeszcze tylko 88 dni, 'aaaa! można by krzyknąć' ale są tez powody do radości -najdłuższe wakacje życia.
|