- Ej , Karola , co masz takie szczęśliwe oczy ? - zapytał tata . Nac nie odpowiedziałam , tylko sie uśmiechnęłam . Mama patrząc na mnie stwierdziła - Te oczy są przepełniose miłością . - Nie mów , że się zakochałas ?! - krzyknął tata . - Taak , chyba właśnie tak jest - odpowiedziałam uradowana . - Żadnych chłopaków do końca liceum ! - krzyknął na koniec tata . Ahh , jak ja go kocham .
|