|
Zuważyła chlopaka ze swoimi kolegami . Podeszła do niego i chciała go pozcałowac na przywitanie , ale on ją odrącił . - Ahh - rozumiem i odeszła. Usłyszała ich rozmowę - Znasz tą kujonkę ? - Nie znam , laska za dużo sobie wyobraża . Nigdy z taką laską bym nie mógł chodzic . Łzy napłynęły jej do policzka . Następnego dnia jej chłopak chciał się z nią spotkać . Zgodziła się. Spotkali się w pizzeri . On prawie ją pocałował na przywitanie , ale ona się wymigała . - Co jest ? . - Nic - odpowiedziała . - To czemu nie chcesz mnie pocałować ? - Ty jesteś takim debilem czy tylko udajesz ? - Nie jestem debilem , Kochanie . - Przyszłam tutaj , bo chcę z tobą zerwać . - Czemu ? Kocham Cię . - Ta jasne , ale uważasz , że z taką dziewczyną jak ja nie mógłbyś chodzic . Wiesz co ? Żal mi ciebie - i odeszła z płaczem . On nadal nie rozumiał o co chodzi jej . W końcu tacy debile nigdy się nie zmienią .
|
Dodaj komentarz
