[cz.2] Spytałeś 'co brałaś, bo ja tak się śmieje, kiedy sobie coś popalę' zaczęłam się z cb łachać, a ty podszedłeś do mnie, poklepałeś mnie w ramie i powiedziałeś 'współczuje Twojemu chłopakowi'. 'Ale ja nie mam chłopaka. A tak wgl to czemu.?' 'Bo nie wiem, jak on by z Tb wytrzymał.' I tak właśnie zaczęła się nasza znajomość, od mojej fazy i od 'ale jutro jest czwaaartek'. / vekus
|