i nienawidze tych klotni po alkoholu, gdy zachowujemy sie jak w brazylijskiej telenoweli, wyzywamy i krzyczymy w kolko slowa spierdalaj, jedno odchodzi drugie za nim, i tak bez konca, na rugi dzien smiejemy sie z tego i juz wszystko jest w porzadku, tak my nie porafimy sie na siebie gniewac.
|