Twoją największą wadą był twój śmiech... Wtedy zrobiłabym wszytko abyś sie nie śmiał w mojej obecności, żebyś mnie już więcej nie przygniatał kładąc sie na mnie... A teraz co.? Dotknełam dna... Teraz zrobiłabym wszystko żeby to wszystko wróciło... Nawet te twoje głupie żarty które rzadko mnie na pradwe śmieszyły... /skategirl_1997
|