Była sobie raz Królewna pokochała Grajka, gdy się o tym Król dowiedział kazała obciąć jaja jaja jaja uhaha jaja jaja Rozpłakała się Królewna i rozpłakał Grajek, bo to co to jet za życie kiedy nie ma jaja jaja jaja uhaha jaja jaja Juz prowadzi Klementyna nieszczęsnego Grajka, gilotyna w dół opada i obcina jaja jaja jaja uhaha jaja jaja Oto morał jest dla Ciebie i dla Grajka, kiedy idziesz do dziewczyny zostwa w domu jaja jaja jaja uhaha jaja jaja benc! Jamais
|