spędziliśmy razem zajebisty wieczór, leżąc obok siebie i pijąc piwo. w pewnym momencie z poważną miną spojrzałeś mi w oczy. 'musimy to skończyć. nie możemy się już ze sobą spotykać.' . mówiłeś. w moich oczach pojawiły się łzy. 'żartujesz sobie? nie rób mi tego, proszę..' wyszeptałam. 'ciicho.. dasz sobie radę. bądź dzielna, mała'. powiedziałeś i wyszłeś z mojego pokoju. wiesz co? nienawidzę cię. obiecałeś że zawsze będziesz przy mnie. ufałam ci. byłeś dla mnie wszystkim. nienawidzę, tak bardzo cię nienawidzę.. / xheartbeatx
|