Wczoraj pierwszy raz w życiu słuchałam pana od polskiego... powiedział że każdy z nas ma w sobie coś z egoisty hmm może jest w tym troche racji ... zawsze myślałam że jestem kochanym dzieckiem, ktre robi wszystko żeby inni byli szczęśliwi ... milutko pomagałam, starałam się wspierac i te inne brednie ... hm ale chyba mam maleńkiego ludzika o imieniu 'egoista' chyba zawsze pomagając innym robiłam to w dużej mierze dla siebie ... bo uszczęsliwiała mnie radosc innych ... :O aaaa nieważne ... za trudny temat jak na godzine 10 rano ... :)
|