czasami zastanawiam się czy fajnie byłoby być majtochami...znałabym wszystkie intymne sekrety ludzi iii cały dzień miałabym wszystko w dupie, nic nie musiałabym robić... miałabym śliczną kokardkę! i byłabym bawełniakiem albo koronczakiem ..czy czymś podobnym ... iii życie byłoby pełne niespodzianek ...oczywiście cierpiałabym gdyby ktoś na mnie nasikał i podarł w wyniku szarpaniny :O ale ogólnie fajnie byłoby być gaciami ... wszystko byłoby postrzegane z zupełnie innej perspektywy... :O od dupy strony..
dzień się dłużył jak rozciągnięte skarpety mojego ojca... spałam na lekcjach...udawałam że słucham ludzi... i że robie notatki... i nawet miałam siły się uśmiechać...bo pozostałe mięśnie byłby bezwładne...
|