Proszę, uwierz w to, mały strumyk powiedział mi, że chce mnie objąć, objąć czule, swobodnie płynąć, swobodnie spadać, a strumień rwie naprzód, bez ustanku. Będę oddychać pod wodą, w tym strumieniu, do końca życia. Tylko strumień wie, jak to się stanie. Proszę, uwierz mi, jeśli już nie potrzebujesz mnie, wkrótce odejdę, obiecuję Ci, obiecuję, że utopię swoje ciało w winie.
|