dzisiaj idac do domu szla na oslep.nie widziala gdzie idzie bo łzy zasłaniały jej wszystko, szła i szła jakąś okrężna droga do domu .. i wchodzac na ulize słyszała nadjezdzajac samochod, nie widziala tylko slyszala. i w pierwszej chwili mysli ' a kij nich mnie przejedzie' ale po chwili stanela i mowie NIE! NIENIENIE!!! ' Co ja robie? codziennie na swiecie ginie tyle niewinnch ludzi a ja wchodze tu nie patrzac na nic' I nagle widzi przed oczami wsztkich placzacych po niej na jej pogrzebie i mowi jeszcze raz NIE! dziewczyno ogarnij sie !
|